Magia, czary i klątwa
Termin ,,magia" (po grecku mageia) wiąże się ze słowem ,,magos", wywodzonym od ,,magu", które jest określeniem członków pierwotnie medyjskiej kasty kapłańskiej w Iranie. Na początku słowo to wzbudzało pozytywne skojarzenia i odnosiło się do ,,mędrców" i ,,nauczycieli". Z czasem przybrało negatywny wydźwięk i oznaczało: ,,oszusta?, czy ,,czarownika?.
Praktykujący magię może podczas trwania ceremonii i obrzędów starać się oddziaływać na świat roślinny i zwierzęcy lub zdobyć nad nim panowanie. Do form zalicza się:
- wywoływanie chorób lub uzdrawiania
- magię miłości oraz nienawiści
- magię prześladowczą i obronną
- rzucanie i odwoływanie zaklęć
- magię śmierci
Najstarsze źródła traktujące o magii to chaldejskie tabliczki ceglane i papirusy egipskie. Podstawą magii chaldejsko-babilońskiej była wiara ? obok oddawania czci bogom nieba, ziemi w niezliczone duchy przyrody (żywiołów), nad którymi mają władzę (zaklęcia).
Mistrzami magii stali się także Żydzi, którzy już w II w. posiadali całą bibliotekę apokryfów o treści magicznej, a w średniowieczu zaczęli rozwijać ruch kabalistyczny. W Kabale w księgach: ,,Sefer Jecira" oraz ,,Zohar", świat jawi się jako królestwo Boga jednego i niepojętego, objawionego w dziesięciu atrybutach, stojącego ponad walką, jaką wydały sobie nawzajem moce niebieskie i moce piekielne. Ruch kabalistyczny czynił z człowieka stworzonego na obraz wszechmocnego Boga czarnoksiężnika zdolnego również do tworzenia, lecz nie na mniejszą skalę niż Bóg.
Współcześnie wielu ludzi, a nawet duchownych kwestionuje istnienie magii z jej realnymi skutkami. Sądzą oni, że mają do czynienia z zabawą lub przesądami. Tymczasem realizm magii jest potwierdzony tekstami Biblii. Biblia mówi o klątwie około 125 razy.
Otwieranie się na ukryte moce nie jest dzisiaj rzadkością i najczęściej jest tłumaczone darami od Boga, siłami kosmicznymi czy mocą pochodząca z nierozpoznanych obszarów ludzkiego umysłu. Tymczasem osoby uprawiające magię mówią na ten temat co innego. Zacytuje tutaj słowa Ferdinanda Roziera: Magia jest nauką, która pozwala człowiekowi panować nie nad tym, czego nie można zobaczyć, ale nad pewnymi niewidzialnymi istotami, by przy ich pomocy osiągnąć rezultaty, których zwykłe nauki nie są w stanie zapewnić.
Satanista Crowley tak mówił na temat magii: Okultysta musi stworzyć język komunikacji z duchami, które mają mu udzielać informacji, czy wykonywać ,,zlecone" im czynności. Nieświadomość okultysty co do współpracy z duchami nie ma znaczenia, bo w wyniku praktyk magicznych współpraca ta i tak zostanie zainicjowana, a duchy przywoływane. Proces ten trwa choćby nieświadomy.
W podręczniku do magii czytamy: Umowa z diabłem jest w rzeczywistości zawiązaniem stosunku pomiędzy czarownikiem i egregorami zła lub innymi gorszymi mieszkańcami astralu, jak elementale i larwy. Istoty astralne dają w chwili zawarcia umowy, jakieś znaki, podobne do tych, które przytrafiają się na posiedzeniach seansów spirytystycznych, a mianowicie stukanie, przesuwanie przedmiotów, dotknięcia, a nawet zjawienie się ducha.
Jeśli człowiek wykonuje pewne gesty, słowa i zaklęcia jest to powód do dumy dla demonów. Celem demonów jest upodlenie i ośmieszenie człowieka. Te istoty bezcielesne prowadzą człowieka do całkowitego zaciemnienia umysłu, że nawet wykształcone osoby robią takie rytuały, eliksiry, że ciężko uwierzyć w to co robią.
Pewna kobieta poszukiwała pomocy dla swojego 25 letniego syna. Mężczyzna ten miał problem z nadużywaniem alkoholu. Kobieta ta wraz ze swoim dzieckiem korzystała z różnych form okultyzmu od bioenergoterapii po wróżbiarstwo. Kierownikiem duchowym tej kobiety była tarocistka, której radziła się przy każdej okazji. Tarocistka ułożyła formułę, którą należało codziennie odczytywać i powtarzać aż do chwili, gdy ktoś umrze w ich miejscowości. Wówczas należało pójść do domu zmarłego, pomóc w umywaniu zwłok, a następnie podać do wypicia tą wodę. Matka posłuchała rady tarocistki i dała do wypicia taką wodę swojemu synowi?
Czy magia faktycznie może zaszkodzić? Simone Morabito wybitny psychiatra opisuje w swojej książce: ,,Psychiatra w piekle" kilka przypadków pacjentów, którzy zostali przeklęci.
Rzucona klątwa może ,,kłuć". Pacjenci opowiadają, że czują wbijane im długie i krótkie druty (takie, którymi dzierga się wełniane robótki), które przeszywają skronie lub sięgają od czubka do głowy do mózgu.
Klątwa może zagnieździć się w człowieku bardzo powoli. Osoba nią dotknięta ma trudności w modlitwie, problem z wejściem do kościoła, a kiedy już tam wejdzie to musi szybko opuścić jego budynek. Zmienia swój charakter, jej umysł jest poddany swoistemu zaciemnieniu, od razu wydaje się, że osobie tej ubyło 50% uprzednio posiadanej inteligencji.
Za każdym razem, kiedy doktor wyczuwał u swoich pacjentów coś zapraszał ich do wspólnej modlitwy. Na przykład u jednej z pacjentek, z fazy widocznego spokoju w momencie wejścia do mojego gabinetu przeszła w stan ekstremalnego zdenerwowania, jak gdyby w środku niej coś się kotłowało, a ona chciała to stłumić. Pacjentka zaczęła się przemieszczać i wić jak wąż, podnosząc piskliwy głos.
W 1991 r. Amerykanin Christopher Case był znanym muzycznym producentem. Prowadził dostatnie życie. Bardzo mu się powodziło. Miał wielu przyjaciół i był lubiany w swoim otoczeniu. Po jakimś czasie mężczyzna stał się bardzo wycofany. Zaczął izolować się od ludzi. Przestał odpisywać na wiadomości i odbierać telefony. Wyznał swojej przyjaciółce, że ktoś rzucił na niego klątwę i kieruje w jego stronę złe moce. Powiedział swojej koleżance, że czuję się bardzo źle. Miewał koszmary, w których czuł, że jest atakowany ciężkimi przedmiotami. Rano budził się z pociętymi opuszkami palców. Christopher poinformował grono swoich znajomych, że w przeciągu tygodnia umrze. Kiedy mężczyzna zamilkł jego przyjaciele poprosili o pomoc policję, aby sprawdzili co się z nim dzieję. Policjanci na miejscu znaleźli ciało mężczyzny. Człowiek, który nigdy nie żywił wiary w spalonych świec i kilka krucyfiksów. W całym mieszkaniu poustawiane były talizmany. W mieszkaniu znaleziono dużo książek o tematyce czarnej magii. W mieszkaniu zmarłego odnaleziono kilka napisanych odręcznie listów. Z ich treści wynikało, że mężczyzna podczas jednych z podróży służbowych poznał kobietę miłośniczkę muzyki starożytnego Egiptu. Kobieta próbowała go uwieść, ale mężczyzna odmówił. Odrzucona kobieta rzuciła w jego stronę klątwę. Powiedziała mu, że jest czarownicą i gorzko pożałuję, że odrzucił jej zaloty. Christopher po jakimś czasie zaczął odczuwać obecność w swoim mieszkaniu. Widział dziwne cienie i upiorne postacie, a na swoim ciele po przebudzeniu często znajdował siniaki lub zadrapania, których nie mógł sam sobie zrobić. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł na zawał serca. Było to wielkie zaskoczenie dla jego rodziny, ponieważ mężczyzna dbał o swoje zdrowie i kondycję fizyczną. Wiele wskazuje na to, że zginął w wyniku rzuconej klątwy.
Przeklęci mogą być nie tylko ludzie, ale również przedmioty, które rozsiewają śmierć. Basano to nazwa srebrnej wazy z XV wieku, która została darowana jako prezent ślubny. Jednak panna młoda umarła w noc poślubną, trzymając wazę w rękach. Co dziwne nagła śmierć spotykała każdego kolejnego właściciela wazy oraz członków jego rodziny.
Ostatnio słuchałam historię jak pastor opowiadał o tym, że wziął do swojego domu starą skrzynię, która była antykiem. Tej nocy, gdy wziął przedmiot do mieszkania jego żona i córka nie mogły zasnąć. Dziewczyna bardzo źle się poczuła. Zaczęło czuć jakąś obecność w pokoju. Pastor spał, ale miał koszmary. Śniły mu się atakujące go wilki. Jego żona również czuła lęk i zaczęła się modlić. Córka pastora również zaczęła się modlić o ochronę i wtedy miała wizję zobaczyła, że dom jest otoczony przez siły ciemności. Modliła się o oczyszczenie domu. Po chwili zobaczyła anioły, które otaczają jej dom, a siły demoniczne zniknęły. Rano podczas śniadania rodzina rozmawiała o ciężkiej nocy. Każdy z członków tej rodziny miał te same odczucia. Postanowili się pomodlić w tej intencji co jest przyczyną tego i otrzymali odpowiedź, że ten przedmiot, który ostatnio trafił do ich domu jest przeklęty. Pozbyli się skrzyni i wszystko wróciło do normy.
Jeśli zostały rzucone prawdziwe czary bądź zaklęcia, to niemal zawsze manifestują się one w życiu codziennym. Możemy mieć problemy finansowe, chorować, spotykać wciąż złych ludzi na swojej drodze, możemy mieć ciągle wypadki, czy inne nieszczęścia mogą dotykać naszą rodzinę. Pamiętam jak jedna dziewczyna opowiadała mi, że w ciągu roku aż 3 bliskich krewnych popełniło samobójstwo, to również może być konsekwencją klątwy.
Historii na temat tego jak zostały rzucone klątwy jest cała masa. Szczególnie polecam do przeczytania książkę: Nawiedził nas diabeł historia prześladowanej rodziny autorstwa rodziny Casadei. Historia jest oparta na faktach autentycznych. Historia opisuje losy włoskiej rodziny, którzy nabyli nieruchomość. Zakup domu otworzył dla nich wyjątkowo nieszczęśliwy etap w życiu. Członkowie rodziny zaczęli chorować na choroby, których lekarze nie potrafili zdiagnozować. Sprzęty w domu ciągle się psuły. W domu tym słyszeć można było powiew zimnego powietrza, kroki, trzaski oraz różne inne przerażające odgłosy. Z początku rodzina nie dopuszczała do siebie myśli, że mogła zostać ofiarą klątwy. Współcześni ludzie na myśl o słowie klątwa pukają się w głowę, jednak człowiek to istota duchowa i należy również do królestwa niematerialnego świata, który funkcjonuje według pewnych praw i zasad. Po czasie rodzina zdecydowała się szukać pomocy. Dzięki pomocy egzorcysty okazało się, że rodzina została przeklęta przez członka własnej rodziny.
Magia naprawdę istnieję i była praktykowana od zawsze przez różne cywilizacje i plemiona w różnych okresach historycznych. Magia uprawiana jest nadal i jej skutki są tragiczne. Nie zachęcam do eksperymentowania z magią, ponieważ łatwo jest zaprosić diabła do swojego życia, ale znacznie trudniej się go pozbyć. Warto przeanalizować nasze życie, czy za serią niefortunnych wydarzeń w życiu nie stoi klątwa choć wydawać się to może dla nas całkowicie nierealne.
Źródła:
1/ Simone Morabito: Psychiatra w piekle
2/ Tragiczne skutki magii i czarów - biblioteka miesięcznika Egzorcysta
3/ Frag. z czasopisma Enigma
Zachęcamy do wsparcia naszego portalu i postawienia nam symbolicznej kawy. Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy. Zbieramy na rozwój strony.