Kłamstwa związane z teorią ewolucji - pochodzenie życia
Mówi się dzieciom, że życie ewoluowało z materii nieożywionej. Darwin myślał, że komórki w naszym ciele to po prostu galaretka. Teraz wiemy, że komórki są bardzo złożone i że życie nie mogło się zacząć przez przypadek. Nie wyjaśniono pochodzenia gatunków z 1859 r. i wciąż jest to tajemnicą. Zarówno pochodzenie życia, jak i pochodzenie głównych grup zwierząt pozostaje nieznane. Nie wiedzą, jak zaczęło się życie, ale podręczniki mówią dzieciom, że pochodzi od nieożywionej materii.
,,Samorództwo musi być prawdziwe nie dlatego, że zostało udowodnione w laboratorium, ale dlatego, że w przeciwnym wypadku trzeba by uwierzyć w Stwórcę"
Czy naukowcy podjęli się próby utworzenia życia w laboratorium ?
Oto doświadczenie, jakie zrobili Miller i Urey. Polegało na tym, że wzięli metan, amoniak, parę wodną i wodór. Wprowadzili je w obieg w kilku szklankach próbówkach i przepuszczali przez przez nie iskrę jako odpowiednik błyskawicy. Na dnie powstała czerwona maź. Badacze powiedzieli, że maź jest bogata w aminokwasy. To kłamstwo. Nie była bogata w aminokwasy. Warto wiedzieć, że z doświadczenia wykluczyli tlen. Nie chcieli tlenu, bo wiedzieli, że wszystko co stworzą, utleni się. Problem w tym, że jak nie ma tlenu, nie ma ozonu, który blokuje światło UV, a ono niszczy amoniak - jeden z gazów. Więc, gdy nie ma tlenu, życie nie może ewoluować, a jak jest tlen, życie też nie może ewoluować. No i jest poważny problem.
Tak przy okazji, na Ziemi zawsze był tlen. Nawet gdy wierzysz w kolumnę geologiczną, niższe warstwy mają tlen. Podręcznik mówi: ,,Dawniej, gdy nie było tlenu, skały go wchłonęły? ".
Miller i Urey i inni w swoich doświadczeniach odflirtowali swój produkt. To nie jest realistyczne dla natury. Tak naprawdę zrobili 85% smoły, 13% kwasu karboksylowego. Oba są toksyczne dla życia. Jeśli masz 98% trującej substancji wobec 2% tego, co chcesz uzyskać, to czy to jest sukces ? Uzyskali 2 aminokwasy, a do życia niezbędnych jest 20. Potrzeba 20 aminokwasów, by uzyskać białka. Potrzeba trylionów aminokwasów, w precyzyjnym porządku, żeby powstała jedna żywa komórka.
W podręcznikach piszą, że ludzie ewoluowali z bakterii miliardy lat temu. To ma wartość propagandy. Po to właśnie tam jest. Nie ma na to żadnego dowodu. W podręczniku czytamy: ,,Wszystkie formy życia mają wspólnego przodka, który należał do populacji prymitywnych jednokomórkowych organizmów". Nie ma czegoś takiego jak prymitywny organizm jednokomórkowy. Orzęsek też jest jednokomórkowcem, ale nie jest prosty. Jest bardziej złożony niż prom kosmiczny, a w kropli wody są ich tysiące. Mniejsze nie jest prostsze.
Patrz też: Kłamstwa związane z teorią ewolucji - organy szczątkowe