archiwum tajemnic

Prosimy o przesyłanie nam ciekawych artykułów i wiadomości. Wiadomość można przesłać przez messengera bądź formularz kontaktowy. Dziękujemy.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nev Age i demony

Ezoteryka oraz rozwój ruchu Nev Age opiera się na praktykach duchowych, które mają prowadzić człowieka do rozwoju. Demony mające nadprzyrodzone moce mogą się nimi dzielić z ludźmi za pośrednictwem magii, stąd w naszym kraju jest tyle czarownic i magów.

Skąd możemy mieć pewność, że ich moc nie pochodzi od Boga? To bardzo proste. Przede wszystkim, praktycy okultyzmu wykorzystują duchy żywiołów albo duchy natury, by dzięki nim zdobyć moce okultystyczne. Po drugie, działania i praktyki tych osób są w oczach Boga odrażające i nienawistne.

Można zadać sobie pytanie, dlaczego szatan i jego armia dzieli się swoją mocą z człowiekiem. Otóż dlatego, że korzystając z mocy demonicznych, zawsze oddajemy coś w zamian.

Kiedy przychodzimy do magików albo osób wróżących z kart z zamiarem praktykowania magii, nawiązujemy więź z tymi ludźmi, a za ich pośrednictwem z demonem. Przez okultyzm szatan potrafi przekierować uwagę i ufność człowieka z Boga na siebie samego. I zamiast modlić się do Boga i prosić Jego o pomoc i ochronę, to człowiek zaczyna polegać na czarach. W razie trudności zaś, zamiast zaufać Bogu, zwróci się ku wróżbom i przepowiadania przyszłości.

Moc duchowa może pochodzić wyłącznie z dwóch źródeł - z królestwa Bożego, albo królestwa diabła - posługując się mocą duchową nie pochodzącą od Boga, możemy być pewni, że korzystamy z mocy demonicznej.

Diabeł może na początku udawać najlepszego przyjaciela człowieka, a nawet przychodzić mu z nieoczekiwaną pomocą. Swoje prawdziwe oblicze ukaże dopiero, kiedy będzie już za późno.

Bardzo często kontakt z czarownikami wygląda tak, że ktoś przewlekle choruje i nie jest w stanie znaleźć lekarstwa. Kogo innego nieustannie spotykają rozmaite nieszczęścia i nabiera przekonania, że jest to działanie sił zła. Zwracają się, więc do wróżki czytającej z kart, albo do bioenergoterapeuty, który mówi, że ktoś rzucił na taką osobę urok.

Do tego momentu osoby te nie odniosły jeszcze poważniejszej szkody. Lecz zaraz potem padają słowa: za 300 zł, albo więcej mogę cię uzdrowić i zdjąć urok. Jeśli osoba szukająca pomocy przystanie na te warunki, wróż albo czarownik poprosi ją o jakiś przedmiot osobisty - zdjęcie, bieliznę, pukiel włosów. W tym momencie akt zła się dopełni - co bowiem mag zrobi z tymi rzeczami? Wykorzysta je do rytuałów związanych z czarną magią.

Wiele osób pada ofiarą takich osób, ponieważ wróżkami często bywają kobiety regularnie chodzące do kościoła, albo dlatego, że pokój wróżki jest obwieszony symbolami religijnymi. Swoim ofiarą mówią, że praktykują wyłącznie białą magię. W rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak biała magia. Istnieję, tylko po prostu magia.

Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidzenia, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniami zjednania sobie ukrytych mocy.

Aktualnie wiele osób w różnym wieku, które czują się samotne i sfrustrowane swoim życiem duchowym i emocjonalnym przyciąga ruch Nev Age. Wątki okultystyczne w tym ruchu są łatwo rozpoznawalne. W publikacjach z nim związanych można odnaleźć podręczniki czarostwa, rzucania zaklęć, kanalizmu i przepowiadania przyszłości, wróżenia z kart tarota, posługiwania się tablicą ouija, nawiązywania kontaktu z duchami przewodnikami i duchami zmarłych.

W książce Ransomed from Darkness (Wykupiona z ciemności) Moira Noonan opowiada o tym, jak bardzo zaangażowała się w ruch Nev Age.

Autorka należała do tych kręgów przez ponad 20 lat. Była między innymi ekspertem w zakresie regresji do poprzedniego życia, astrologii, kanalizmu, energii kryształów, duchowości kobiecej i jasnowidzenia. Na początku Moira rozwijała swoje umiejętności duchowe i dużo ćwiczyła, aby otworzyć swoje “trzecie oko”. Dzięki temu mogła zacząć kontaktować się ze swoimi duchami przewodnimi bądź wniebowstąpionymi mistrzami.

Kobieta uważa, że ruch ten otworzył w niej drzwi, którymi demony weszły w jej życie. Przyznała przy tym: Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć od bytu znajdującego się w królestwie duchów, to duch demoniczny udzieli ci informacji. Wiem to, bo sama byłam medium. Powiedziała też, że zyskała moc właśnie od owych złych duchów. Widziała je, czuła i słyszała. Moira powiedziała, że kiedy jej ,,trzecie oko” się otworzyło, to była bombardowana przez demony. Nie mogła spać, bo w głowie miała gonitwę myśli i była nadmiernie pobudzona.

W transie członkowie ruchu Nev Age przywołują duchy przewodnie tak skutecznie, że byty te materializują się i są dostępne ich wszystkim zmysłom, włącznie z dotykiem. Potem zadają im pytania i słuchają odpowiedzi. Również w tym stanie praktykują tak zwany channeling. To pozwala bytom przejąć kontrolę nad ich głosami i ciałami i za ich pośrednictwem komunikować się z ich wiedzami oraz przekazywać im ,,słowa mądrości”.

Będąc w stanie transu, praktycy Nev Age potrafią również pisać automatycznie, co pozwala bytowi ze świata duchów porozumiewać się z uczestnikami seansu za pomocą pisma. W ten sposób powstała większość literatury ruchu Nev Age.

Przywoływanie duchów zmarłych to kolejny ważny element ruchu Nev Age. Moira zauważyła, że ludzie przychodzili na seanse, aby porozumieć się z osobami, które były im bliskie i zmarły. Osoby te nie wiedziały jednak, że tak naprawdę w rzeczywistości przywołują demony. Demon potrafi zagrać każdą rolę, jaką spirytysta chcę, aby zagrał. Może przyjąć postać krewnego, ducha przewodniego znanej osoby.

Kiedy kobieta odkryła, że owi przewodnicy duchowi, to tak naprawdę demony opisywane w Biblii przeraziła się i próbowała opuścić krąg Nev Age. Wtedy stała się celem silnych ataków parapsychicznych - nękały ją nieustannie, niepokojące wizję, które ją wycieńczały u nie pozwalały jej zaznać spokoju w dzień, ani zasnąć w nocy. Dawne zdolności, z których tak się cieszyła stały się jej koszmarem.

Kobieta nie wytrzymała i zaczęła szukać pomocy. Moira szczerze się nawróciła i porzuciła wszystkie praktyki, które kiedyś stosowała. Pomocy udzielił jej ksiądz egzorcysta.

Kobieta ostrzega przed praktykami i rytuałami związanymi z Nev Age takimi jak: anielscy przewodnicy, anielski kanalizm, projekcja astralna, astrologia, praca z aurą, pismo automatyczne, amulety, uzdrawianie kryształami, wróżenie z kryształów, kryształowe kule, radiestezja, przepowiadanie przyszłości, praca poza ciałem, regresja do poprzedniego życia, rozwój parapsychiczny, uzdrawianie parapsychiczne, powtórne narodziny, szamanizm, metoda Silvy, wędrówka dusz, plansza ouija, zaklęcia, wywoływanie duchów, duchy przewodnie, spirytyzm, metoda transcendentalna, seanse, karty Tarota, czy wicca.

Kontaktowanie się z duchami przewodnikami może się naprawdę źle skończyć. W 1988 r. Sharon i Deborah Halstead zabiły i raniły kilka osób.

Jedną z głównych wartości w życiu sióstr była wiara. Kobiety były bardzo pobożne. Sharon i Deborah były gorliwymi chrześcijankami.

Siostry pragnęły zwiększyć swoje życie duchowe. Przyłączyły się do grupy, która kontaktowała się z przewodnikami duchowymi.

Grupa liczyła 19 osób i komunikowała się z istotami, które podawały się za anioły światłości. Członkowie grupy spisywali rozmowy z tymi bytami. Podczas seansów zadawali im wiele pytań dotyczących zwykłych spraw codziennych oraz głębokich prawd duchowych. Świetliste istoty opowiadały im ukryte przed ludźmi prawdy duchowe.

Przez kilka lat grupa zapoznała się z około 160 bytami. Istoty te budowały ego grupy, że zostali wyróżnieni i dzięki tym prawdą pewnego dnia każde kolano ludzkie będzie się zginać przed nimi.

[Ludzie kompletnie nie znają się na demonologii i wierzą, że każdy anioł, to jest anioł zesłany od Boga. Dla przykładu podaję opisy kilku demonów, które obdarzają darami np.

Cymejes – ten markiz piekła 66 demonem dowodzącym 20 oddziałami duchów pochodzących z Afryki. Specjalista od języków, gramatyki oraz znajdywania ukrytych skarbów. Można go ujrzeć jako jeźdźca na karym koniu,

Botis – siedemnasty duch Goecji ma pieczęć wykonaną z rtęci i wiedzie 60 hufców. Ów piekielny hrabia ma dar jasnowidzenia i zaprowadzania zgody między zwaśnionymi. Najczęściej występuje pod postacią żmii, ale można go zmusić do ukazania się jako człowiek z mieczem w ręku,

Bifrons – ten piekielny hrabia wiedzie do boju 26 poddanych mu legionów, a pieczętuje się miedzią i srebrem. Najłatwiej spotkać go na cmentarzu, gdzie wykopuje ludzkie zwłoki, ale może pochwalić się też wiedzą na temat roślin i kamieni szlachetnych. Jak można przeczytać ludzie od takich upadłych aniołów mogą otrzymać dary np. jasnowidzenia czy manipulacji.]

Aniołowie podwali swoje imiona: Uriel, Jabriel, Reguel, Inahian i wiele innych. Część grupy miała zostać obdarzona przez te istoty niesamowitymi darami. Część osób należących do grupy wspólnie z owymi istotami odbywała podróże astralne.

[W książce pod tytułem: Gdzie żyją demony” autorstwa U. D Frater możemy przeczytać: demony mieszkają w świecie astralnym. […] energia wywołana przez twój strach umożliwi demonom zmaterializowanie się w tym świecie. Jeśli ktoś ekscytuje się podróżami astralnymi, to już wiecie z kim przebywa i gdzie.]

Członkowie sekty wierzyli, że wspinają się na wyższy poziom duchowy. Osoby te otrzymały dar widzenia i słyszenia aniołów.

Jeden przekaz jaki grupa otrzymała od aniołów brzmiał tak, że ludzie już nie potrzebują orędownika w postaci Jezusa Chrystusa i nie trzeba się do niego modlić, ani go w żaden sposób czcić.

Każdy kolejny przekaz oddalał grupę od praw zawartych w Piśmie Świętym. Podczas jednego z seansów anioł powiedział, że ma dla grupy szczególne zadania, ale musi ich poddać próbie.

Pewnego razu aniołowie polecili członkom grupy, aby dokonali drobnych kradzieży w sklepach. Zapewniły ich, że w żaden sposób nie chodzi o to, aby ich zachęcić do kradzieży, ale żeby osoby te utwierdziły się w tym, że owi aniołowie będą ich chronić.

Członkowie sekty wynieśli ze sklepu wiele wartościowych rzeczy. Nikt ich nie zatrzymał.

Siostry Halstead prosiły, aby ukazał im się sam Jezus. I pewnego dnia ujrzały w wizji Jezusa w otoczeniu 1000 aniołów.

Innego razu kobiety zobaczyły anioła Gabriela, który był silnie umięśniony i oznajmił im, że może dowolnie zmieniać swój wzrost, długość włosów oraz kolor swojego ubioru.

[W Biblii jest frag. Z 2 listu do Koryntian: Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości. Anioły oraz demony są zmiennokształtne i mogą przybierać różne postacie.]

Wizje i doświadczenia duchowe były bardzo spektakularne. Pewnego dnia kobiety otrzymały misję od aniołów, że mają zabić, że Bóg tego chcę. Siostry były tak prowadzone przez istoty duchowe, aby zniszczyć ich życie.

Sharon Halstead obecnie odsiaduje dożywocie, a jej siostra Deborah została warunkowo zwolniona.

Zapiski rozmów z istotami duchowymi były częścią materiałów dowodowych w procesie sądowym.

Dnia 05.11.1988 r. policja została powiadomiona o strzelaninie jaka miała miejsce w rezydencji rodziny Green. Mieszkało tam małżeństwo z 2 letnim synkiem. Matka dziecka Lynnan zginęła na miejscu. Strzelaninę przeżył jej mąż David oraz ich synek.

Aktualnie bardzo dużą popularnością cieszy się książka: Rozmowy z Bogiem”. Autor Neale Donald Walsh napisał ją przy pomocy pisma automatycznego kontaktując się z istotą, która podawała się za samego Boga. Treść tej książki jest jednym wielkim przekazem okultystycznym. Jej przekaz zaprzecza wszystkiemu, co zostało opisane w Biblii.

Zacytuje tutaj fragment:

Nie możesz poznać Boga, póki nie przestaniesz sobie wmawiać, że już go znasz. Nie możesz usłyszeć Boga, póki tkwisz w przekonaniu, że już go usłyszałeś. Nie mogę przekazać Mojej Prawdy, dopóki nie przestaniesz zasypywać Mnie swoją.

Ale moja prawda o Bogu pochodzi przecież od Ciebie.

Kto tak twierdzi?

Inni.

Jacy inni?

Przywódcy. Duszpasterze. Rabini. Księża. Książki.

Biblia na miłość Boską!

To nie są wiarygodne źródła.

Widzimy tu podobny mechanizm i przekazy do tych, które otrzymały siostry Helstead.

Dodam, że przekazów napisanych pismem automatycznym jest cała masa. Rozmaite istoty duchowe przekazują inne prawdy. Podobne książki napisał Emanuel Swedenborg czy Allan Kardec.

Trudno odnaleźć się w tym bełkocie demonicznych przekazów. Czynnikiem wspólnym jest przekazywanie prawd oddalonych od tych zawartych w Biblii oraz wymieszanie prawdy z kłamstwem.

Ludzie szukają duchowości, ale tak naprawdę bez udziału Boga i Chrystusa w życiu. Najlepsza religia to taka, która pozwala im na wszystko, czyli bez żadnych przykazań i norm moralnych.

Nie każda moc i prawda pochodzi od Boga. Należy przede wszystkim trzymać się Biblii i ją dobrze poznać, aby nie dać się zwieść.

Źródła:

1/ o. Jose Francisco C. Syquia: Egzorcyzm. Okultyzm i zjawiska paranormalne

2. U. D. Frater: Gdzie żyją demony?

3/ Księga Goecji

4/ N. D. Walsh: Rozmowy z Bogiem

5/ https://pol.cm-ob.pt/where-are-sharon-deborah-halstead-now

6/ Film Jan W. Klif: Siewcy chaosu

Zachęcamy do wsparcia naszego portalu i postawienia nam symbolicznej kawy. Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy. Zbieramy na rozwój strony.