Podróże OOBE
Mówi się, że istnieją ludzie, którzy potrafią świadomie lub spontanicznie opuścić swoje ciało i poruszać się czy latać w dowolne wybrane miejsce na naszej planecie, a nawet dostać się do innego wymiaru. Do takich niematerialnych podróży może dojść w różnych okolicznościach.
Ludzie mogą go doświadczać na przykład po poważnych urazach, kiedy są na granicy życia i śmierci, podczas szoku, podczas ćwiczeń medytacyjnych, zasypiania czy po spożyciu narkotyków. Przeżycia ludzi, którzy mają doświadczenia z podróżami astralnymi, są do siebie bardzo podobne. Zanim dojdzie do podróży, człowiek ma uczucie jakby się unosił, spadał w pustkę lub toczył się w jakieś spirali. W tym momencie wszystkie zmysły się nagle wyłączają, człowiek zaczyna być na chwilę zdezorientowany o czuje bardzo nieprzyjemny stan. Jego zmysły wracają dopiero w chwili, kiedy zostaje wyniesiony nad ciało. Wówczas człowiek może zacząć poruszać się poza swoim ciałem, przy czym jego cielesna powłoka przez ten cały czas pozostaje w pierwotnym położeniu. Po powrocie do ciała większość osób pamięta swoją "astralną wycieczkę".
Amerykanka Erin Pavlina doświadczyła astralnego podróżowania po raz pierwszy w 1985 r. Doznała w łóżku dziwnego paraliżu, który stopniowo objął całe jej ciało. Pavlina stwierdziła, że było to bardzo nieprzyjemne uczucie, jakby ktoś raził ją prądem. Czułam, że moje oczy były zamknięte. Mimo to wszystko widziałam. Był to stan podwójnej świadomości - moje ciało i ja byliśmy w tym momencie jednością. Jakby ktoś mnie wyciągnął poza moje ciało, opowiada Pavlina, która ocknęła się w świecie duchowym, wyglądającym tak samo jak nasz. W różne miejsca dostawała się dzięki myśli - wystarczyło po prostu pomyśleć o danym miejscu, i już się tam znajdowała.
Opowiadania niektórych ludzi, którzy doświadczyli tego zjawiska, przypominają stan śmierci klinicznej. Ponoć przez dłuższy czas poruszali się po jakimś tunelu, na którego końcu było widać światło. Jeśli chodzi o przestrzeń, w której poruszają się ci ludzie, wygląda ona jak nasz świat, tyle, że ma jaśniejsze o wiele żywsze barwy. Niektórzy kilkakrotnie potwierdzili, że w tym stanie komunikowali się ze swoimi zmarłymi krewnymi, twierdzą naukowcy.
W ostatnim czasie ukazało się wiele publikacji na temat technik zachęcających do próby podjęcia podróży astralnych. Nigdzie jednak nie można znaleźć informacji o ewentualnych zagrożeniach. Pisząc w wielkim skrócie taka podróż może skończyć się brakiem powrotu pełnej świadomości do naszego ciała. Wiele takich osób trafia na izby szpitali psychiatrycznych, ale o tym napiszę innym razem. Podróże możliwe są podczas zaburzenia naszej psychiki różnymi używkami. Za przykład można tu podać pana Roberta Monroe, który opuszczał ciało pod wpływem środków odurzających. Jeśli umysł ma być zamroczony używkami to czy można nazwać takie próby bezpiecznymi i pełnymi niesamowitych doznań ? Warto zwrócić uwagę na największą grupę osób, które opuszczają ciało i urządzają sobie takie wycieczki. Osoby, które to potrafią praktykują zazwyczaj czarną magię i należą do różnego rodzaju sekt. Istnieje masa świadectw osób nawróconych, które opisują swoje podróże i możliwości przy pomocy sił nieczystych. Warto porównać sobie książki Monroe i świadectwa chrześcijańskie i wyciągnąć własne wnioski.
Polecane książki: R. Monroe: ,,Najdalsza podróż", ,,Podróże poza ciałem", Irvine Doeen: ,,Byłam czarownicą" (świadectwo nawrócenia)
Patrz też: Świadomy sen i podróż do innych światów, Robert Monroe i OOBE