archiwum tajemnic

Nic nie przyczynia się bardziej do spokoju ducha niż brak własnych przekonań Georg Christoph Lichtenburg

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Bliźniacza dusza 

Miłość od pierwszego wejrzenia lub uderzenie pioruna to znak, że nasza dusza rozpoznała miłosnego partnera z minionych wcieleń. Istnieją dwa rodzaje takich relacji karmiczna i duchowa. W związku karmicznym partnerzy postanawiają spotkać się ze sobą w obecnym wcieleniu, by dokończyć pewne sprawy. Zazwyczaj są one bolesne i kończą się rozstaniem, ale uczą empatii, wybaczania czy tolerancji. 

Związek duchowy jest ponownym spotkaniem partnerów, którzy spędzili ze sobą wiele wcieleń, wzajemnie się wspierając i rozwijając. W dawnych wcieleniach tworzyli oni związki karmiczne zarówno ze sobą jak i z innymi. Z czasem częściej inkarnowali z konkretną Duszą, tworząc wyższą jakość relacji. Jest to forma nagrody - owoc naszych starań z minionych żywotów. 

Od wieków zjawisko bratniej duszy fascynowało Platona, który w dialogu Sympozjon dowodził, że człowiek zawsze szuka swojej drugiej połowy. Arystoteles pisał: ,,Miłość jest pojedyńczą duszą, mieszkającą w dwóch ciałach", pisał też o niej kabalista Izaak Luria (1534 - 1572) czy William Szekspir (1564 - 1616). 

Fenomen Bliżniaczych Dusz potwierdzają nie tylko dawne przekazy, ale i badania nad reinkarnacją. Piszą o niej w swych książkach: dr Raymond Moody, Edgar Cayce, Bruno Meier, Karen Berg i wiele inni terapeuci, nauczyciele duchowi, specjaliści od regresji hipnotycznej. 

Przebywając razem Bliżniacze Dusze czują spokój i ukojenie. Czasem jedna połówka przebywa na Ziemi podczas, gdy druga czuwa nad nią w Zaświatach, czekając na własną inkarnację. Gdy jednak zdecydują się inkarnować razem, odnajdują się dzięki kompatybilnym wibracjom, które przyciągają je do siebie jak magnes. Nie ma duszy, która miałaby dla nas większe znaczenie. Gdy Bliżniacze Dusze już się spotkają i rozpoznają, żadna siła ich nie rozdzieli. Spotkanie często poprzedzają specyficzne sny, przeczucia, wewnętrzny przymus konkretnego działania i zdumiewające sploty okoliczności; przyciąga je do siebie magnetyczna moc, absolutna pewność i przekonanie o niezwykle silnej więzi. Odczucie fascynacji i miłości następuje zazwyczaj już w momencie poznania się; ludzie mają wrażenie, że już kiedyś się spotkali, że znają się od zawsze. Zazwyczaj dzieli je spora różnica wieku. Porozumiewają się niemal telepatycznie, znają swoje myśli, mówią to samo, przewidują swoje reakcje. Ich związek często budzi opór otoczenia. 

Arielle Ford w książce: ,,Bratnia Dusza" pisze o Angliku Dawidzie Brownie, że przed kilku laty obudził się pamiętając pewien numer telefonu. Nie miał pojęcia, czy taki numer istnieję. Wysłał sms. Jego wiadomość trafiła do mieszkającej 100 km od niego Michelle Kitson. Po wymianie wiadomości postanowili się spotkać...i zakochali w sobie. Wkrótce po tym wydarzeniu pobrali się. 

Teoria Bratnich Dusz jest ściśle związana z wierzeniami odbiegającymi od chrześcijaństwa. Chrześcijanie wierzą, że człowiek dla Boga to "płótno". "Obrazy" są malowane podobnie. Jeśli ktoś od początku wzbudza naszą sympatię i czujemy z tą osobą niezwykłą więź to może Bóg po prostu stworzył nas dla siebie.