archiwum tajemnic

Największa tyrania występuje pod maską prawa i ze sztandarem sprawiedliwości. Monteskiusz

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zasady udanego egzorcyzmu

Poradnictwo ludziom zdemonizowanym jest sprawą intymną toteż powinno się odbywać w gronie zaufanych osób. Egzorcyzm nie powinien mieć miejsca podczas publicznego nabożeństwa, ponieważ nie powinno się odwracać uwagi ludzi od wielbienia Boga. Najlepiej chorego wprowadzić do osobnego pomieszczenia, zlecając te służbę osobą doświadczonym w posłudze uwalniania oraz prosić innych od modlitwę wstawienniczą. 

Przed przystąpieniem do duchowego boju należy powołać się na ofiarę Jezusa Chrystusa. W  Biblii jest napisane: A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowa świadectwa swojego. Jako osoba, która była świadkiem demonicznej manifestacji mogę z pełną świadomością przyznać, że demony nienawidzą jak się mówi o ofierze Chrystusa na krzyżu. Jak radzi jeden ze znawców Pisma Świętego dr A. Palla można użyć następujących słów: W imieniu Jezusa Chrystusa przejmuję autorytet nad tym miejscem, pieczętując je przelaną za nas na Golgocie krwią. Odcinam je od demonicznej zwierzchności. W mocy Jezusa Chrystusa usuwam stąd wszelką ciemność Boże, postaw proszę swoich aniołów przy każdym wejściu i wyjściu. Niech nic, co nie pochodzi od Ciebie, nie ma tu wstępu. Modlę się w imieniu Jezusa Chrystusa. Amen. 

Demony należy wyrzucać wyłącznie w gronie osób wierzących o bardzo wysokiej moralności, ponieważ podczas egzorcyzmów demony mogą wyjawić wstydliwe sekrety osób modlących się nad opętanym. Posługa uwalniania powinna mieć miejsce dopiero wtedy, gdy chory jest naprawdę opętany i zostały wykluczone inne przyczyny jego zachowania jak np. zaburzenia paranoidalne, czy inne choroby psychiczne. 

Niewierzące osoby zgodnie z doktryną Pisma Świętego należą do królestwa Szatana, i znajdują się w jego mocy. Demony uzurpurują sobie prawo do każdego człowieka, który nie przyjął Jezusa za swojego Pana. Uwolnienie takiego człowieka naraża go na większe zdemonizowanie, bo jeśli miejsca opuszczonego przez demony nie zajmie Duch Święty, demony powrócą z większą siłą, tak że końcowy stan człowieka bywa gorszy, niż pierwotny. 

Wyrzucanie demonów nic nie da, jeśli prawdziwym problemem człowieka jest nieposłuszeństwo. Człowieka zaprasza do swojego życia Boga poprzez posłuszeństwo wobec jego Słowu. 

W trakcie sesji u zdemonizowanego może pojawić się przyspieszone oddychanie, westchnienie cięższy oddech, odkaszliwanie, wymioty, upadanie na ziemię, szybsze tętno (jest to bardzo przerażające jak się to widzi osobiście...), a także myśli i słowa skierowane przeciw Bogu, sobie oraz usługującym. Oczy chorego mogą mogą skierować się w górę lub w dół ukazując białka (przypomina to trochę stan jakby ktoś miał mieć zaraz wylew bądź tracił przytomność), wystąpić może mówienie obcymi językami (tak naprawdę wszystkie języki od aramejskiego po francuski itp), syk, szczekanie, ryczenie itp. Usługujący muszą wykazać wiele miłosierdzia oraz cierpliwości wobec chorego. Czasem pojawia się specyficzny odór, szczególnie, gdy wychodzą demony związane z okultyzmem, a także odczucie "duchowego chłodu". 

W obliczu Ducha Bożego demony mogą manifestować się w chorym powodując konwulsje czy fizyczny ból. Często chory jeśli jest opętany po nocy budzi się z dziwnymi śladami na ciele i ranami nieznanego pochodzenia. W takich przypadkach należy posmarować bolące miejsce olejkiem jednocześnie związując modlitwą siły powodujące cierpienie. 

Do rzadkich objawów zdemonizowania należy zjawisko dematerializacji i materializacji opętanego człowieka. 

Demony czynią to, na co im się pozwoli, toteż jeśli nie zostaną skonfrontowane z mocą Chrystusa i związane, uczynią z egzorcyzmu takie przedstawienie jakie idealnie odzwierciedla film: Egzorcysta. 

Chrześcijanie mający mniej doświadczenia w służbie uzdrawiania nie powinni podejmować egzorcyzmu na własną rękę. Jezus nie pozwalał na usługiwanie w pojedynkę, posyłając uczniów dwójkami. Posługę można zacząć od modlitwy: W imieniu Jezusa Chrystusa odcinam duchy w tej osobie od pomocy z zewnątrz. Zakazuje, wszelkiemu złemu duchowi obecnemu w tej osobie aktów przemocy, wymiotów oraz wszelkiego gwałtownego zachowania. Amen. 

Zalecane jest podczas sesji uwalniania włączyć muzykę wielbiącą Boga. Należy również modlić się na głos i czytać fragmenty Biblii mówiące o zwycięstwie Chrystusa na Golgocie. 

Do dalszego osłabienia demonów przyczynia się usunięcie problemów, dzięki któremu znalazły one punkt wejścia, a także aktywne uczestnictwo chorego w modlitwie. Modlitwa o uwolnienie powinna również obejmować również klątwy włącznie z dziedzicznymi. Najpierw jednak powinien modlić się sam zdemonizowany. Powinien on wymienić wszelkie swoje grzeszne aktywności oraz swoich przodków zaangażowanych być może w okultyzm, prostytucje, nałogi itp. 

Może on powiedzieć na przykład: Panie, proszę Cię o przebaczenie następujących grzechów moich przodków...Proszę także o wybaczenie  wszystkich świadomych i nieświadomych grzechów, które popełniłem. Przyjmuje i deklaruje, że krew Chrystusa uwalnia mnie od wszelkich skutków przestępstw popełnionych przez moich przodków. 

Nie wolno z demonami wdawać się w dyskusję. Słowom demonów nie wolno wierzyć bezkrytycznie, gdyż Szatan jest ojcem kłamstwa. 

Egzorcyzm jest łatwiejszy i skuteczniejszy jeśli imiona i funkcje demonów są znane. Warto powiedzieć: W imieniu Jezusa Chrystusa, nakazuje Ci zły duchu powiedzieć kim jesteś. W odpowiedzi można usłyszeć: Lęk, Śmierć, Nienawiść. Demony przeważnie mówią o sobie w pierwszej osobie: ja/my zaś o ofierze w trzeciej osobie. 

Jeśli uwolnienie nie nastąpi po 2 - 3 godzinach usługiwania warto wtedy umówić się z chorym na kolejne spotkanie. Pod koniec spotkania, które nie zakończyło się pełnym usunięciem demonów, należy je związać i zakazać im jakiejkolwiek aktywności, która mogłaby przynieść szkodę choremu do następnego spotkania. 

Demony atakują przede wszystkim osoby, które zamierzają kroczyć śladami Jezusa Chrystusa. Zadzwiająco często, gdy podejmują decyzje o zmianie swojego życia to w domu nagle wybucha kłótnia, gdy wybierają się do kościoła, atakują te osoby bóle głowy, mdłości, złe samopoczucie pojawia się głównie w chwilach, gdy próbują się modlić bądź uczestniczą w nabożeństwie. 

Biblia nie wspiera tezy, że demony opuszczają człowieka od razu po egzorcyźmie, czy uznaniu autorytetu Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela. Należy przede wszystkim wyrzucić z życia wszelkie grzeszne nawyki, które mogą stanowić dalszą pożywkę dla istot demonicznych. Osoba, która chciała by się pozbyć duchowej obecności powinna również pościć oraz się stale modlić. 

Wyznanie grzechów i pokuta są konieczne w procesie uzdrawiania. 

Próba wyrzucenia demonów za pomocą krzyża jak to ukazują nam horrory o tej tematyce są po prostu komiczne...(kadr z filmu Annabelle. Narodziny zła)