Największa tyrania występuje pod maską prawa i ze sztandarem sprawiedliwości. Monteskiusz

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wesprzyj, przyjacielu, naszą misję – Twoja kawa daje siłę prawdzie.

 

Oszukać przeznaczenie – prawdziwe historie ludzi, którzy wymknęli się śmierci

Czy naprawdę można oszukać przeznaczenie? Nowa część filmu "Oszukać przeznaczenie" na nowo rozpaliła wyobraźnię widzów – czy możliwe jest, by wymknąć się śmierci, która "czeka za rogiem"? Czy to tylko fikcja, czy może odzwierciedlenie czegoś głębszego – intuicji, boskiej interwencji, zbiegów okoliczności?

Śmierć spóźniła się o kilka sekund

W lutym 2016 roku w Niemczech doszło do tragicznego czołowego zderzenia dwóch pociągów w Bad Aibling. Zginęło 12 osób, a ponad 80 zostało rannych. Jeden z pasażerów, 22-letni student Max, zazwyczaj dojeżdżał tym właśnie pociągiem, ale tego dnia... zaspał. Był wściekły, że się spóźnił. Później, widząc wiadomości, długo siedział w milczeniu. Powiedział tylko jedno: "To nie było spóźnienie. To było ocalenie" (źródło: "BBC News", luty 2016).

To zdanie doskonale oddaje sens słów Marka Aureliusza: "To, co się dzieje, dzieje się z jakiegoś powodu, nawet jeśli go jeszcze nie rozumiemy" (Marek Aureliusz, "Rozmyślania").

Intuicja, która mówiła: "Nie idź tam"

Na Filipinach w 2013 roku potężny tajfun Haiyan zniszczył niemal całe miasto Tacloban. Jedna z mieszkanek, Maria, postanowiła odwiedzić siostrę w pobliskiej wiosce dzień wcześniej niż planowała. Choć nie miała konkretnego powodu – "coś ją pchało". Jej dom w Tacloban został zmieciony przez fale sztormowe. W rozmowie z lokalną gazetą przyznała: "Głos w mojej głowie kazał mi wyjść. Posłuchałam. Myślę, że to był mój anioł" (źródło: "The Philippine Star", listopad 2013).

Tylko jedno miejsce w autobusie

W Chile, w 2010 roku, autobus jadący przez górską trasę runął w przepaść po awarii hamulców. Zginęło 25 osób. Ocalał tylko jeden mężczyzna – siedział przy drzwiach i wypadł z pojazdu jeszcze zanim ten zaczął spadać. Uratował się, bo... ktoś zajął jego pierwotne miejsce przy oknie i musiał usiąść gdzie indziej. On sam powiedział potem w wywiadzie: "Czasem los przesuwa cię o kilka centymetrów – i to wystarczy, żeby żyć" (źródło: "La Tercera", kwiecień 2010).

Tajemniczy nieznajomy, który zniknął

W 1999 roku, w Kolorado (USA), 8-letni chłopiec wpadł do rwącego potoku. Jego matka krzyczała, ale nie była w stanie mu pomóc. Wtedy pojawił się mężczyzna, który wskoczył do wody i wyciągnął dziecko. Zanim kobieta zdążyła podziękować, nieznajomy... zniknął. Świadkowie twierdzili, że nie widzieli, jak odchodził. Czy był to człowiek? Anioł? Halucynacja? Do dziś nie wiadomo, kto to był. Ale chłopiec – dziś już dorosły – mówi: "Wiem, że moje życie jest darem" (źródło: relacja lokalnej stacji "Denver 9News").

Samolot, który nie wystartował

We wrześniu 1998 roku miał miejsce tragiczny lot Swissair 111 z Nowego Jorku do Genewy. Samolot rozbił się w oceanie u wybrzeży Kanady – zginęli wszyscy na pokładzie. Szwajcarski pisarz Franz Weber miał być jednym z pasażerów, ale w ostatniej chwili odwołał lot. Powiedział potem: "W nocy przed odlotem nie mogłem spać. Czułem niepokój, którego nie potrafiłem zignorować. To uratowało mi życie" (źródło: "Le Matin", wrzesień 1998).

Dziecko, które przeżyło dzięki "dziwnej decyzji"

W 2004 roku tsunami uderzyło w wybrzeża Tajlandii. Brytyjska rodzina, wypoczywająca na wakacjach, postanowiła... wcześnie rano iść w głąb lądu, do świątyni, mimo że planowali spędzić dzień na plaży. Decyzja była spontaniczna, podjęta niemal bez powodu. Kilka godzin później ich hotel i plaża zostały zniszczone. Ocalała też 8-letnia Tilly Smith, która – co ciekawe – wcześniej na lekcji geografii uczyła się o tsunami i zaczęła krzyczeć, że "coś nadchodzi", co uratowało dziesiątki osób (źródło: "The Guardian", grudzień 2004).

Przeznaczenie to droga, ale nie wyrok?

Zadajmy sobie pytanie jeszcze raz – czy przeznaczenie można oszukać?

A może – jak powiedział Paulo Coelho – "Każde przeznaczenie można zmienić, jeśli się go nie zaakceptuje" (Paulo Coelho, "Alchemik").

Czy każda decyzja, nawet ta pozornie niewielka – jak wybranie innej trasy, wyjście z domu o minutę później, przeczucie, że trzeba się zatrzymać – może otworzyć nową ścieżkę i zamknąć inną? Czy przeznaczenie to linia prosta, czy raczej mapa pełna rozwidleń, po której poruszamy się z pomocą intuicji i... łaski Bożej. 

Autor: Siódemka

 

Jeśli chcesz, to możesz wesprzeć nasze działania: https://buycoffee.to/archiwum-tajemnic

 

Dodaj komentarz

Wyślij