Źle odczytujemy świat, a potem twierdzimy, że nas oszukuje. Rabindranath Tagore

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wesprzyj, przyjacielu, naszą misję – Twoja kawa daje siłę prawdzie.

 

Zatrzymanie się zegara w chwili śmierci

Zegar to zagadkowy mechanizm, który można przyrównać do drogi naszego życia. Według niektórych hipotez zatrzymanie się zegara oznacza, że ktoś właśnie umarł. 

W historii do najbardziej znanych przypadków należy śmierć Ludwika XIV (1638-1717). Jego zegar przestał działać 1 września o godzinie 7:45, czyli w chwili jego śmierci. Podobne pogłoski odnoszą się również do Thomasa Edisona. Jego zegar również zatrzymał się w momencie jego śmierci.

Do dziś tego typu informacje przychodzą z całego świata. Ludzie opisują, że zegar zatrzymał przy śmierci ich bliskich.

Moja bratanica, Lucy zginęła śmiercią tragiczną w pracy w lutym 2004 roku. Tragedia miała miejsce dokładnie o 1:55, kiedy obudziłam się z głębokiego snu, usiadłam na łóżku i spojrzałam na wyświetlacz zegara, który przestał działać i zatrzymał się na tej godzinie. Miałam silne przeczucie, że dzieje się coś naprawdę złego. Miałam kłopoty z ponownym zaśnięciem. Gdy rankiem zegarek w radiu obudził męża do pracy, usłyszałam najnowsze wiadomości o strzelaninie i śmiertelnej ofierze - kobiecie, którą przetransportowano do szpitala w stanie krytycznym. Jakimś sposobem wiedziałam, że to moja bratanica. Umarła 12 godzin po postrzeleniu wciąż zastanawiam się, czy o 1:55 starała się mnie o tym powiadomić...

Według parapsychologów, zegary zatrzymuje silna energia, którą uwalnia umierający człowiek. Inna teoria mówi, że w ten sposób zmarły żegna się ze światem.  Inna hipoteza tłumaczy to w ten sposób, że istoty duchowe zwane zwiastunami śmierci w ten sposób przekazują znak najbliższej rodzinie. 

Wiele osób, które sugerują, że posiadają dar przewidywania śmierci opowiadają o tym, że ten moment da się przewidzieć. Osoby, które niedługo mają pożegnać się z tym światem mają podobno nad głową "obłok białej energii". 

 

 

Komentarze

Przemek
3 years ago
W dniu 15 czerwca pogotowie zabrało moja żonę do szpitala z podejrzeniem zawału serca. 16 czerwca koleżanka weszła do kuchni około godziny 7 mej rano stwierdziła że zatrzymał się zegar w kuchni o godzinie 5.10 po chwili otrzymałem informację że moja żona zmarła o godzinie 6.20 jak mi wiadomo dużo wcześniej trwały próby przywrócenia bicia serca za pomocą defibrylatora ech coś w tym jest,j Jej telefon z którego miała udostępniona lokalizację dla mnie raz pokazywał że cały czas jest w domu w którym w tym czasie przebywaliśmy a kilka razy na krótką chwilę logował się że szpitala by znowu pokazać że jest w domu ..... Wiem że to dziwne ale tak właśnie było Jej lokalizację sprawdzałem od momentu kiedy karetka ruszyła z pod domu do późnych godzin nocnych i zaraz po przebudzeniu około godziny 3 rano
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Anonimowy
4 years ago
Bajki
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Daria
2 weeks ago
To nie bajki. Mój można zmarł trzy lata temu i w dniu jego śmierci jego ulubiony zegar się zatrzymał i odpadły wskazówki. Już go nie naprawiłam
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Anonimowy
4 years ago
To nie bajki... Gdy zmarł mój dziadek, mojej mamie (jego córce) zatrzymał się zegarek ręczny na godz. 8:00 (po upłynięciu 10 min zadzwonili że szpitala, że chwilę temu zmarł)... Zaczął działać (bez naszej ingerencji) po odebraniu telefonu. Coś niesamowitego. Później mój wujek szukał kluczyków od starego auta dziadka (nie wiedział nawet jak wyglądały) i nie mógł ich znaleźć, kilka dni później orzysznił mu się dziadek, który poinstruował go, gdzie leżą. Wstał w nocy i znalazł je...
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Anonimowy
5 years ago
Kilka dni temu zmarła moja mama w szpitalu na nowotwór miała przy sobie zegarek który w godzinie jej śmieci zatrzymał się myśle ze to jakiś znak.
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Anonimowy
5 years ago
U nas w pokoju na ścianie,której wisi zegar na baterię ,właśnie w godzinę śmierci naszego papieża wyczerpala bateria5O21.37Oglądaliśmy jak nasz J.P.2 odchodził przed telewizorem.A ja na to.U nas jak zwykle,w ważnym momencie cie tooo bateria wysiada.Z nostalgią obserwowaliśmy obchodzenie naszego wielkiego rodaka ,papieża JP2 Karola Wojtyły.W naszym życiu tylko 1 raz,Papiez był WIELKIM P OLAKIEM I WYJĄTKOWYM JEDYNYM NA ŚWIECIE. .Więcej nikt z nas, nie doczeka takiego momentu .TYLKO ten
jedyny RAZ.TJ.TAK JAKBYŚMY ,,CUDU "DOZNALI.JEDEN.EDYY RAZ.JAK ,,OBJAWIENIE"ZA ŻYCIA CZŁOWIEKA.TJ NIE ABSURD .ALE WIARYGODNOŚĆ I AUTENTYCZNOŚĆ.Jestem wierząca.Ale do kosciola uczęszczam tylko w ważne i ,,Wielkie Święta kościelne.Trzeba się z kimś podzielić .Takim wydarzeniem ,ważną informacją.Nie należę do osób.ktore cwe wszystko wierzą.Ale mądrością, i rozumem trzeba się kierować.Są pewne sprawy,zjawiska, nauką i technicznie NIEWYTŁUMACZALNE.Trzeba sie nad tym zastanowc.DLACZEGO?!?!?!?!?! Dzieci są już dorosłe ,eyksztslcone ,mądre.A nad czasem ,jaki zegar zatrzymal wskazówki, się do tej pory zastanawiamy.Akurat w tym momencie co J.P.2.odszedł.Slysżeliśmy o takich przypadkach.Coś w tym jednak JEST!!!!
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Anonimowy
7 years ago
Jestem pielęgniarką i przez 10 lat pracowałam na oddziale opieki paliatywnej, gdzie miałam styczność ze śmiercią na codzień. Zatrzymywanie się zegarów w momencie, lub około momentu śmierci pacjenta były dość częstymy zjawiskami. Ludzie prubóją wmawiać że do przypadek, czysty zbieg okoliczności, ale ten "zbieg okoliczności" obserwowałam nadzwyczaj często.
Ostatnio doświadczyłam nieco innego, ale równie dziwnego "zegarowego" zjawiska. Tydzień temu zmarł drugi mąż mojej mamy. Miał w pokoju stary zegar wahadłowy, antyk. Zegar nie działał jak należy, i jeśli się go nie nakręciło, zatrzymywał się po 12-18 godzinach. Mąż mojej mamy miał na punkcie tego zegara obsesję i codzienne nakręcanie zegara było jego swoistym rytuałem. Od dnia jego śmierci nikt zegara nie nakręcał, a zegar... nadal chodzi! Mama mówiła że nie zdarzyło się jeszcze aby nie zatrzymał się po góra dwóch dniach bez nakręcania... Oprócz zegara działy się też inne rzeczy. Pukanie do drzwi i okna w środku nocy, wyraźny odgłos kroków w korytarzu, a także przedmioty które dziwnym trafem zmieniały miejsce swojego położenia, mimo że nikt ich nie przekładał.
Podobne rzeczy działy się po śmierci mojego taty 2 lata temu. Np. budzik który sam włączył się kilkukrotnie w nocy. Generalnie nie wierzę w Boga i do zjawisk paranormalnych zawsze podchodziłam z przymrużeniem oka ale coś MUSI w tym być. Zbyt wiele tego jak na czysty przypadek
Like Like Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować

Dodaj komentarz

Wyślij