Niegdyś snom przypisywano ogromne znaczenie, a ich interpretacje powierzano kapłanom i mędrcom. W starożytności istniał zwyczaj szukania w nich wskazówek przed podjęciem każdej ważniejszej decyzji życiowej. Z marzeń sennych wróżono o losach całych narodów.
W marzeniach sennych odzwierciedla się nasz charakter, a zwłaszcza te jego aspekty, których normalnie nie umiemy zaobserwować. W czasie snu obserwujemy siebie, by po przebudzeniu wyciągnąć odpowiednie wnioski. Poszukiwanie samego siebie nigdy się nie kończy, podobnie jak nigdy nie osiąga się pełni zdolności człowieka do kierowania sobą.
Sny są dla nas prawdomównym informatorem, a zarazem strażnikiem naszego dobra. Można je wykorzystać do diagnozy i terapii chorób. We śnie czerpiemy z bezmiernych zasobów pamięci i doświadczenia, o których za dnia nie wiemy. Niektóre sny podsuwają rozwiązania trudnych sytuacji życiowych. Często dopiero po latach spełniamy ich podzapowiedzi, w swej naiwności sądząc, że tamte stare marzenia senne właśnie się sprawdziły, czyli niegdyś przepowiedziały nam przyszłość.
Warto wspomnieć o przenoszeniu się samopoczucia ze snu na jawe i odwrotnie. Po przyjemnym śnie jesteśmy w dobrym nastroju. Po przykrym zaś jesteśmy rozdrażnieni. Dobra rada dla wierzących - modlitwa przed snem i po przebudzeniu.