Znaki końca czasów - Bóg jest trans obrzydliwa wystawa w kościele
Bóg stworzył na swoje podobieństwo mężczyznę i kobietę. Wydaje się to proste, że mamy dwie płcie. Tak było od zawsze. Nie wszystkim podoba się dotychczasowe funkcjonowanie społeczeństwa. Sataniści próbują nas ogłupić i omamić nowymi wspaniałymi naukami, które zakłócają dotychczasowy porządek stworzony przez Boga. Pseudonauka głosi, że płeć nie jest cechą nadaną w momencie poczęcia przez Boga, lecz tworem, który dowolnie możemy formować. Naukowcy zastanawiają się nad tym, czy płeć to cecha nabyta i, czy Bóg stwarzając nas mógł się pomylić.
Bzdura, głupota, herezja nowa ideologia gender ma na celu zdeprawowanie dzieci, a następnie uczynienie z nich przedmiotu seksualnego zniewolenia. Celem ideologii gender jest zniszczenie rodziny i wypromowanie związków homo, bi i transseksualnych oraz uzyskanie jak największych przywilejów dla par żyjących w tego typu relacjach łącznie z przyznaniem im prawa do adopcji i wychowywania dzieci.
Dzieci trzeba kalać od najmłodszych lat. Obecnie wydaje się wiele książek dla dzieci o naprawdę obrzydliwej tematyce. Dzieci w wieku 7, czy 8 lat, a nawet młodsze mają zastanawiać się nad swoją płcią oraz orientacją seksualną.
Bóg się może mylić tak głoszą fałszywi prorocy pod naukowym szyldem. Ciało jest niczym modelina, które dowolnie można modyfikować.
Media głównego nurtu po cichu chcą nas oswoić z nową ideologią. Promują artystów, którzy deklarują, że są zmienni płciowo np. Sam Smith. Najbardziej zaskakujące jest to, że ta obrzydliwa chora ideologia wkrada się do kościoła.
W kościele św Pawła na Manhattanie w Nowym Jorku zostały wystawione trzy obrazy artystki Adah Unachukwu. Poprzez swoją sztukę artystka chciała wyrazić duchową podróż osoby należącej do społeczności LGBTQ. Wystawa była reklamowana pod naprawdę obrzydliwym hasłem: Bóg jest trans: queerowa duchowa podróż.
Adah stworzyła trzy obrazy, który nawiązywały do tej tematyki.
Duchowa podróż według artystki składa się z trzech etapów: ofiary, tożsamości i komunii. Ofiara ma symbolizować potrzebę porzucenia starego życia. Być może nawiązuje to do zmiany płci. Tożsamość ma zmusić człowieka do rozważań na temat tego jak wygląda prawdziwa świętość. Może to być również odniesienie do nowej tożsamości, jaką uzyskują osoby, które zmieniają płeć. Ostatnim elementem tej wystawy jest obraz komunia, który stawia na równym poziomie Boga i człowieka. Możemy to odbierać tak, że osoba, która identyfikuje się ze swoja nową płcią, czy orientacją seksualna jest godna tego, aby przebywać ze Stwórcą, że jakakolwiek zmiana nie sprawia, że Bóg odrzuci tego człowieka. Ja to tak rozumuję, ponieważ wystawa nosi tytuł: Bóg jest trans, a to znaczy, że akceptuje wszelkie odchylenia od normy.
To jest chore, że tego typu obrazy z tak pokrętnym przekazem są promowane w kościele. Jeśli Bóg jest trans, to ty też możesz być trans, możesz zmienić płeć i to jest okej. Myślę, że taki przekaz miał płynąc z tej wystawy.
W dzieciństwie po moim mieście chodził starszy człowiek, który głośno czytał proroctwa Sybilli. Pamiętam, że mówił o tym, że w czasach końca nie będzie można rozróżnić mężczyzny od kobiety. Właśnie tego jesteśmy naocznymi świadkami. To proroctwo wypełnia się na naszych oczach.
Chora ideologia przyczynia się do wyłomu w psychice nastolatków. Myślę, że nikt z nas nie chce takiego świata. Proszę obejrzeć filmik.
Autor: Siódemka
Źródła:
1/ https://thepeoplesvoice.tv/woke-nyc-catholic-church-sparks-fury-for-god-is-trans-art-exhibit/
Jeśli chcesz możesz wesprzeć naszą stronę poprzez zakup symbolicznej kawy.
Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy. Zbieramy na rozwój strony. https://buycoffee.to/archiwum-tajemnic
Zapraszamy do kontaktu przez messenger. Przesyłania nam ciekawych artykułów, pdfów itp.
Proszę również o linkowanie artykułów do innych forum o podobnej tematyce. Za wszelką pomoc bardzo dziękuje.