archiwum tajemnic

Ludzie powinni strzec swoich praw tak jak murów miasta, bo tylko za murami można czuć się bezpiecznie. Heraklit

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Włócznia przeznaczenia 

Legenda mówi, że ten kto zdobędzie włócznię, którą rzymski setnik przebił bok ukrzyżowanego Jezusa, obdarzony zostanie wyjątkową mocą. Wierzył w to również Adolf Hitler, który dzięki włóczni przeznaczenia pragnął zdobyć władzę nad światem. 

Historia włóczni przeznaczenia zaczęła się prawie dwa tysiące lat temu, na wzgórzu Golgota w pobliżu Jerozolimy. Ukrzyżowany tam został Jezus Nazareńczyk, mówca, cudotwórca i przywódca religijny. Wyznawcy Jezusa uważali go za długo oczekiwanego Zbawiciela. Inni widzieli w nim tylko buntownika i zagrożenie dla władzy świeckiej i religijnej. 

Podczas ukrzyżowania centurion Gaius Cassius zabronił strażnikom okaleczenia ciała Jezusa; zamiast tego wbił w bok ukrzyżowanego włócznię. Z rany wypłyneła krew i woda - był to nieomylny znak, że Jezus umarł. Ten akt miłosierdzia, dzięki któremu ciało Chrystusa unikneło zbeszczeszczenia, na trwałe zapisał rzymskiego setnika w historii chrześcijaństwa jako człowieka, dzięki któremu spełniło się proroctwo. 

Cassius nawrócił się na chrześcijaństwo i przybrał imię Longinus Włócznik. Jego włócznia, nazwana ,,Włócznią Przeznaczenia", przez stulecia przechodziła z rąk do rąk i z czasem zaczeła pełnić funkcję potężnego talizmanu. Wierzono, że ten kto ją posiada, dzierży w rękach losy świata. 

Magiczną moc przypisywano nie tylko włóczni - obdarzone nią były wszelkie relikwie Chrystusowe. Szata Chrystusa miała moc uzdrawiania chorych i wskrzeszania zmarłych, Krzyż chronił przed złem, Korona Cierniowa zapewniać miała posłuch, a Włócznia władzę nad światem. 

Dzieje włóczni wciąż są przedmiotem sporów historyków. Według legendy w 285 roku włócznia była w posiadaniu chrześcijańskiego oficera legionu tebańskiego, Mauritiusa, czyli świętego Maurycego. Za odmowę złożenia pogańskiej ofiary przed bitwą Maurycy został skazany na śmierć przez rzymskiego cesarza Maksymiana. Później włócznia rzekomo pomogła Konstantynowi Wielkiemu w walce o tytuł cesarza i równouprawnienie chrześcijaństwa. Po jego śmierci trafiła w ręce kolejnych władców Rzymu.Włócznia opuściła Rzym i dostała się w ręce ludów Germańskich w 410r., kiedy podupadające imperium zostało złupione przez króla Wizygotów Alaryka I Śmiałego. Od tego czasu relikwia przechodziła z rąk do rąk, cały czas jednak pozostając w posiadaniu władców wojowniczych ludów Europy Północnej. Miał ją między innymi przy sobie władca Franków Karol Młot, kiedy bronił chrześcijańskiej Europy przed Arabami, w zwycięskiej bitwie pod Poiters w 732r. Włócznia pozostała w rękach Franków do IX wieku, czyli do czasu, w którym państwo Franków było u szczytu potęgi. W 800r. władca Franków Karol Wielki koronował się w Rzymie na cesarza. Włócznia towarzyszyła Karolowi Wielkiemu we wszystkich 47 wojnach. Niestety, wracając z ostatniej bitwy cesarz niechcący upuścił ją i po kilku dniach zmarł. Po jego śmierci włócznia na prawie tysiąc lat stała się symbolem władzy monarchów niemieckich. W 1000 r. cesarz Otto III przekazał w Gnieźnie kopię włóczni Bolesławowi Chrobremu - relikwia ta jest do dziś przechowywana na Wawelu. Włócznia znajdowała się w rękach kolejnych sukcesorów tytułu cesarskiego aż do zwycięstwa Napoleona w bitwie pod Austerlitz, po którym cesarz niemiecki Franciszek II zamiast oddać tytuł Napoleonowi zrzekł się go i wrócił do Austrii. Z Norymbergi, gdzie była przechowywana jako symbol władzy, cesarz zabrał ją do Wiednia. Po klęsce Napoleona Austriacy odmówili oddania włóczni Niemcom. Ci ostatni odebrali ją dopiero po dojściu do władzy Hitlera, w przededniu II wojny światowej. 

Walter Johan Stein, austriacki matematyk i okultysta, który zetknął się z Hitlerem tuż przed wybuchem I wojny światowej, twierdzi, ze Hitler już wtedy znał i poważnie traktował legendę, która przypisywała włóczni magiczną moc. Utrata włóczni zbiegła się z upadkiem III Rzeszy. W październiku 1944 roku, po serii alianckich nalotów na Norymbergę, Hitler rozkazał ukryć skarb Habsburgów w specjalnie wybudowanym schronie. Norymbergia poddała się ostatecznie 20 kwietnia 1945, dokładnie w dniu 56 urodzin Hitlera. William Horn dostał polecenie odnalezienia i zabezpieczenia skarbu Habsburgów. 30 kwietnia porucznik Horn znalazł wejście do schronu i przejął regalia Habsburgów. Tego samego dnia Hitler popełnił samobójstwo. Nie wiadomo, czy podejmując tę ostateczną decyzję niedoszły władca świata miał świadomość, że relikwia znalazła się w rękach wroga, zbieżność dat daje jednak do ręki argument zwolennikom legendy o magicznych właściwościach Włóczni Przeznaczenia.