Czy tajemnicze syreny, piękne kobiety z rybimi ogonami kuszące swym śpiewam marynarzy i od wieków opiewane w pieśniach ludowych są czymś więcej niż tylko legendą ?
Opowieści o pół-ludziach, pół-rybach sięgają czasów starożytnej Babilonii. Jednym z ówczesnych bóstw był Oannes, który zamiast nóg miał rybi ogon. Choć większość sądzi, że opowieści te należy ,,włożyć między bajki", znane są relacje świadków, które sugerują, że syreny istnieją naprawdę.
W ciągu dwóch ostatnich tysiącleci zaprezentowano publicznie i przekazano naukowcom wiele szczątków rzekomych syren. Żadne z nich nie okazały się autentyczne. Mimo, tych oszust wielu z zoologów do dziś zastanawia się co kryje się za tajemniczymi syrenami, znanych z legend i relacji naocznych świadków.
Według jednej z hipotez w niektórych przypadkach rzekome syreny mogły być ludźmi cierpiącymi na rzadką, dziedziczną chorobę skóry-ichtiosis. Choroba ta cechuje się chorobą naskórka, tak że na skórze powstaje coś w rodzaju rybiej łuski.
Syreny opisywane były jako bardzo podobne do człowieka, zarówno pod względem wyglądu zewnętrznego jak i zachowania. Mityczne syreny mogły rozmawiać z ludźmi, a nawet zawierać z nimi związki małżeńskie i żyć na stałym lądzie.
Morskie legendy pełne są opowieści o kształtnych, nagich kobietach- syrenach, które kusiły marynarzy, a tych którzy ulegli pokusie, wciągały w morskie głębiny. Jeden z najsłynniejszych żeglarzy świata, Henry Hudson, opisał spotkanie z syrenami, które przydarzyło się dwóm marynarzom z dowodzonego przez niego statku. Zdarzenie to miało miejsce 15 czerwca 1608 roku, w okolicach Nowej Ziemi, podczas wyprawy w poszukiwaniu ,,północnego przejścia" do Indii. Marynarze powiedzieli, że ,,syrena miała plecy i piersi jak kobieta; była wzrostu dorosłego człowieka; miała bardzo jasną skórę i długie, czarne włosy, opadające na plecy".
Według zoologów, istoty, które były uważane za syreny to któryś z gatunku rzędu syren. Zalicza się do nich : krowy morskie, manaty i diugonie.
Według jednej z teorii oprócz praczłowieka istniała równolegle - ,,wodna małpa". Mogła coraz lepiej się przystosowywać do środowiska wodnego i w toku ewolucji wykształcić łuski i płetwy.
Dopóki badaczom nie uda się znaleźć szczątków tych istot to syreny będą budziły nadal największe emocje wśród dzieci zasłuchanych w morskie opowieści.
Pomnik Syrenki w Ustce